sobota, 14 maja 2011

MI

Już niedługo wrócę. Ze słońcem, zimnym wiatrem i śniegiem wirującym w moim futrze. Będę niczym Niedźwiedzia Merlin Monroe z podwianą sukienką. Słomiany Wdowiec. Śśśśnieżny Wdowiec. Śnieżny Miś ^^ Mrrrrrr.
Tyle się teraz dzieje, Stanowisko Obserwacyjne oblegają zwierzaki wszelkich gatunków. Niektóre nawet z poza naszego mroźnego styropianu. Mrrrr. I lody. Mnóstwo lodów... w czekoladzie rzecz jasna. A skoro czekolada to i dużo wsparcia, i miłoooooości. Ah.
Tak sobie myślę... że nikt mnie nigdy nie pokocha tak mocno jak jestem w stanie pokochać ja. Nie bez przyczyny MIłość i MIś zaczynają się od tych samych liter. MI trzeba MIłości, a MIsie są w MIłości najlepsze. MIsia trzeba MI.

Mrrrrau. Jestem Kotem ^^

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz